sobota, 18 stycznia 2014

Urlaubskonto- konto urlopowe

Zapomnialam...



Ciekawostką jest  Urlaubskonto- konto urlopowe. Wydało mi się to trochę śmieszne, ale gdy wysłuchałam całość, chyba jednak ma więcej zalet niż wad. 
Funkcjonuje to mniej więcej jak konto bankowe, czyli dodajemy posiadana ilość dni urlopu, każdą przepracowaną godzinę i minutę. System zbiera dane  i wylicza nam ile godzin przepracowaliśmy, ile urlopu wykorzystaliśmy i ile nam pozostało. Tutaj akurat jest to bardzo przydatne jeśli ktoś wyrabia dużo nadgodzin. Taki system wylicza nam ile nadgodzin mamy oraz ile godzin lub dni wolnego jeszcze nam przysługuje. Może okazać się np. ze w listopadzie posiadamy tyle nadgodzin, ze do końca roku możemy zrobić sobie wolne . Oczywiście taka sytuacja musi być skonsultowana z szefostwem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz