Ahh to codzienne życie, problemy i przyjemności, smutki i radości, gotowanie, pranie i sprzątanie ,zdrowie i uroda, czasem i choroba... Mimo, ze w życiu bywa rożnie lubię żyć i życie lubić :)
wtorek, 10 listopada 2015
LubięŻycieLubić: Paszteciki w cieście francuskim :)
LubięŻycieLubić: Paszteciki w cieście francuskim :): Od dłuższego czasu chodzą za mną pierogi, codziennie obiecuje, ż e będę je robić, ale z braku czasu jakoś nic z tego nie wchodzi :) Na szczę...
LubięŻycieLubić: Kotleciki warzywne ( nie tylko) ze sosem paprykowo...
LubięŻycieLubić: Kotleciki warzywne ( nie tylko) ze sosem paprykowo...: Dynia...wspomnienia z dzieciństwa wiążą się głownie z kompotem z goździkami i jakoś tak przez długie lata nie pałałam do niej miłością, ale...
LubięŻycieLubić: Pieczarkowa z kaszą gryczaną :)
LubięŻycieLubić: Pieczarkowa z kaszą gryczaną :): Zupę pieczarkow ą bardzo lubię i bardzo dawno nie jadłam, ostatnio pieczary trafiały głownie do gulaszu lub farszu, tak więc tym razem zu...
LubięŻycieLubić: Tunczykowe pieczary :)
LubięŻycieLubić: Tunczykowe pieczary :): Ostatnio pieczarki faktycznie dominowały u mnie w kuchni i po pieczarkowej były faszerowane pieczary:) Szybko, tanio i bardzo smacznie :...
LubięŻycieLubić: Pieczarkowa z kaszą gryczaną :)
LubięŻycieLubić: Pieczarkowa z kaszą gryczaną :): Zupę pieczarkow ą bardzo lubię i bardzo dawno nie jadłam, ostatnio pieczary trafiały głownie do gulaszu lub farszu, tak więc tym razem zu...
poniedziałek, 9 listopada 2015
Tunczykowe pieczary :)
Ostatnio pieczarki faktycznie dominowały u mnie w kuchni i po pieczarkowej były faszerowane pieczary:)
Szybko, tanio i bardzo smacznie :)
Potrzebujemy:
- 15 pieczarek
- puszkę tuńczyka w sosie własnym lub w oleju
- 3 jajka ugotowane na twardo
- cebule
- paprykę czerwona
- sol, pieprz,
- ser gouda lub inny wg. upodobań
- łyżka musztardy, ketchupu, majonezu
- masło
Z 10 pieczarek wycinamy nóżki i wydrążamy je łyżeczką tak aby powstało trochę miejsca do faszerowania . Nie wyrzucamy tych resztek tylko wrzucamy je na patelnie razem z reszta pieczarek i podsmażamy na masełku wraz z cebulka i drobno posiekana papryka Usmażone warzywka mieszamy z jajkami i tuńczykiem, robimy z nich w miarę gładki farsz dodając musztardę, ketchup i
majonez. Całość doprawiamy sola , pieprzem. Nadziewamy pieczarki, posypujemy serem i wkładamy do piekarnika na ok 20min -200stopni w termoobiegu .
Pyszności:)
Pieczarkowa z kaszą gryczaną :)
Zupę pieczarkową bardzo lubię i bardzo dawno nie jadłam, ostatnio pieczary trafiały głownie do gulaszu lub farszu, tak więc tym razem zupka. Co do kaszy w pieczarkowej...muszę się przyznać, że nigdy wcześniej takiej wersji nie jadłam, a że została mi kasza postanowiłam spróbować. Smakuje rewelacyjnie i uwierzcie, że pieczarkowa wcale nie musi być z makaronem :)
Składniki:
Bulionik gotowałam ok 40 minut na małym ogniu, potraktowałam go jak rosół, czyli nie chciałam aby się przegotował. Następnie dodałam smażone pieczarki i po ok 10 minutach wyjęłam marchew, seler, pietruszkę i dodałam serek topiony. Wszystko razem na małym ogniu, a raczej prądzie;) gotowałam jeszcze 10 min i odstawiłam do wystygnięcia, aby zupa mocniej przeszła pieczarkami. Następnie ponownie ja podgrzałam i wtedy doprawiłam do smaku jeszcze odrobina maggi i sola.
Do miseczki wrzuciłam zimna kasze gryczana (z poprzedniego dnia) i zalałam gorącą zupą i posypałam natką pietruszki. Smakowało rewelacyjnie:)
Tak wiec kochani jeśli zostaje wam rosół z niedzieli nie oznacza to, że w poniedziałek musi być pomidorowa...dorzućcie do rosołu cześć pieczarek, druga część podsmażcie , wszystko razem jeszcze kilka minut gotujcie, do tego serek topiony , oczywiście może być tez śmietanka i macie pyszną pieczarkową :)
Życzę smacznego :)
Składniki:
- 1 kg pieczarek
- 3-4 marchewki
- 1 por
- kawałek selera
- 1 korzeń pietruszki
- 2 cebule
- 3 ziemniaki
- 1 serek topiony śmietankowy (najlepiej w pudelku są lepsze do zup)
- sól morska , pieprz ziarenka
- trochę maggi
- natka pietruszki
- liście laurowe, ziele angielskie
- woreczek kaszy gryczanej
- olej rzepakowy
Bulionik gotowałam ok 40 minut na małym ogniu, potraktowałam go jak rosół, czyli nie chciałam aby się przegotował. Następnie dodałam smażone pieczarki i po ok 10 minutach wyjęłam marchew, seler, pietruszkę i dodałam serek topiony. Wszystko razem na małym ogniu, a raczej prądzie;) gotowałam jeszcze 10 min i odstawiłam do wystygnięcia, aby zupa mocniej przeszła pieczarkami. Następnie ponownie ja podgrzałam i wtedy doprawiłam do smaku jeszcze odrobina maggi i sola.
Do miseczki wrzuciłam zimna kasze gryczana (z poprzedniego dnia) i zalałam gorącą zupą i posypałam natką pietruszki. Smakowało rewelacyjnie:)
Tak wiec kochani jeśli zostaje wam rosół z niedzieli nie oznacza to, że w poniedziałek musi być pomidorowa...dorzućcie do rosołu cześć pieczarek, druga część podsmażcie , wszystko razem jeszcze kilka minut gotujcie, do tego serek topiony , oczywiście może być tez śmietanka i macie pyszną pieczarkową :)
Życzę smacznego :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)