piątek, 19 grudnia 2014

Adwentowo-Świąteczny stroik

 

Świąteczne stroiki...robicie je sami czy kupujecie gotowce?
Ja zawsze robię je sama, może nie są tak piękne jak te robione przez florystów, ale są moje i na bank 2 takiego nie ma :) W tym roku odpuściłam czerwono-złote barwy i postawiłam na srebro i brudne srebro oraz bardzo jasny pastelowy niebieski.

W Polsce nigdy nie spotkałam się z taka forma stroików świątecznych, natomiast w Niemczech jest to tradycja...mianowicie stroik z 4 świeczkami, w każdą niedziele Adwentu zapala się kolejna  świeczkę. W te niedziele zapalona będzie już ostatnia :) 
 

Świerk zerwałam z ogrodu, ułożyłam na stojaku następnie położyłam  na nim bombki sklejając klejem silikonowym.  Ze srebrnej wstążki zrobiłam 4 kokardki, na świeczki nakleiłam wstążeczkę do prezentów. Dołożyłam trochę  łańcuszka choinkowego oraz srebrnych nici, które zostają z poprzednich świąt. 

Wykonanie stroika to bardzo male koszty, pod warunkiem ze posiada się stojak, ja mój(60cm x20cm) kupiłam na wyprzedaży za 7€ (ok28zł) Do tego z Rossmana - świeczki 4szt za ok 4 €(16), srebrną wstążkę 99centow (4 zł) oraz cienkie, brokatowe  wstążeczki do pakowania prezentów 3 szt w rożnych kolorach opak.1,79€ (ok 7. Me bombki w 3 rożnych kolorach pakowane po 6 sztuk - 3x1€(Kik 12 zł).
W sumie za wszystko łącznie ze stojakiem wydałam ok 17€ czyli 68.
Stojak  oczywiście zostaje nam na lata, a  jeśli nie wypalimy świeczek można je wykorzystać do innego stroika np. z Potpourri ze suszonych kwiatów. Bombek i wstążeczek też  nie wyrzucamy tylko wykorzystujemy do innych ozdób, tak wiec za niewielkie pieniądze mamy kilka opcji :) 

Ogolnie w Niemczech robienie stroikow czesto odbywa się zespołowo tzn. znajomi(najczęściej z dziećmi) spotykają się pieką pierniczki, pija grzane wino, robią stroiki i w bardzo milej atmosferze spędzają np. sobotni wieczór. 
Super sprawa polecam każdemu :)