Nie dajcie się zwieść! Niepozornie wyglądający czosnek niedźwiedzi jest bardzo zdrowy dla naszych serc! Podwyższa poziom dobrego cholesterolu HDL, a co za tym idzie obniża poziom trójglicerydów i złego LDL . Ogółem... spożywając czosnek niedźwiedzi zapobiegamy zawałowi serca, miażdżycy i co jeszcze bardzo ważne zakrzepicy!!! A dzięki ogromnej ilości siarki wzmacnia nasz system immunologiczny co w znacznym stopniu zwalcza komórki nowotworowe. Działa też przeciwbakteryjnie, antywirusowo. W wyglądzie i smaku nie przypomina tradycyjnego czosnku, ale wcale nie ujmuje mu właściwości, wręcz odwrotnie :)
Często zapominamy o tym, że matka natura wyposażyła nas w naturalne składniki, które zwalczają większość wirusów i bakterii. Nie rzadko działają lepiej niż "aptekowe" antybiotyki, niestety albo nie mamy czasu, albo po prostu nie chce nam się sięgać do babcinych rad, a szkoda bo sami na tym tracimy.
Ja czosnek niedźwiedzi, a raczej Bärlauch odkryłam w Niemczech, na typowych stoiskach w marketach, które sprzedają Antipasti czyli przekąski. Jest to rewelacyjna sprawa, głownie warzywa , serki, owoce morza, coś wspaniałego choć nie bardzo taniego :) Ale warto, uwierzcie mi, ze serio warto bo to co otrzymacie przebija każdego kebaba :)
Na temat czosnku niedźwiedziego możecie poczytać w sieci, spróbować pyszności w De możecie praktycznie wszędzie, tak wiec nie będę więcej zanudzać tylko przejdę do konkretu...
Sałatka makaronowa :)
Na dużą miskę potrzebujemy:
- 500g makaronu pełnoziarnistego Penne (rurki)
- 150g rukoli
- ok 50g Sera Grana Padano(tarty)
- Ser Parmigiano Reggiano( w całości )
- oliwa z oliwek
- migdały (cale lub płatki)
- sol
- pieprz
- przyprawę ziołową
- czosnek niedźwiedzi
- bazylię
- pietruszkę
- koperek
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, pamiętajmy aby się nie rozgotował! Ma być al dente :)
W międzyczasie przygotowujemy pesto...
czosnek niedźwiedzi, pietruszkę,rukolę, bazylię, koperek, ser Grana Padano, sol, pieprz, oliwę z oliwek i migdały blendujemy na drobna papkę. Ma powstać piękna zielona masa, która obtoczy nam makaronik :) Jeśli robicie sałatkę, która zostanie na następny dzień dajcie więcej oliwy - makaron nie wyschnie i następnego dnia będzie wyglądać i smakować równie dobrze.
Pesto doprawcie do smaku, ja polecam przyprawę ziołową knorra
Wystudzony makaron mieszamy z pesto, wykładamy do szklanej miski, pokrywamy rukola oraz startym w dużej ilości Parmigiano Reggiano.
Szybka, pyszna i mega uniwersalna sałatka (sprawdza sie tez na ciepło ze serkiem gorgonzola)